Odkąd pamiętam uwielbiam kolaż. Już jako dziecko miałam pełne szuflady różnych wycinków z gazet, ulotek i różnych drobnostek napotkanych dookoła. Często wracam do tej techniki, która pozwala twóczo i niezobowiązująco podziałać, wiec mój szkicownik pełny jest mini kolaży, opisujących codzienność.niecodzienność.
"oto lato" kolaż 2015 21x30
"moja ulubiona japońska stylówa na chmurze" kolaż 2014 21x30
"Teatralny Rzeszów" kolaż 2014 21x30
Są też dwie wspaniałe muzyczne wieści. Swego czasu pisałam tu jakieś "drobne drobnostki o muzyce, która jest dobra". Teraz będą działy się piękne płytowe rzeczy, które się słucha lub tańczy:
1. Płyta Adama Struga - klik
2. Płyta Tęgich chłopów - klik
Poza tym na horyzoncie Festivalmazurki ,więc szkicownik będzie pełny mazurkowych szkiców o ile tempo na to pozwoli.
Ole!
Co myślicie o kolażach?
ps. Jeżeli ktoś ma w domu jakieś niepotrzebne gazety to chętnie przyjmę, proszę o wiadomośc w tej sprawie, bo nie lubiąc się kurzyc mogłyby się znaleźć w jakimś kolażu ukryte.
Dobrego tygodnia!
ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz