Ostatnio maluje bardzo dużo. W końcu malowanie to to co uwielbiam najbardziej. Tutaj 4 x20x20, zimowo niebiesko-czerwono. Chętnie wysłałabym je komuś, dajcie znać jak chcecie :)
I nad dużymi płótnami też, ograniczona ilość kolorów jaką mam teraz nie sprzyja i malowanie jest nieproste. Chętnie wynajełabym kiedyś jakąś fabrykę z farbami. Ich u mnie zawsze za mało...
Poza tym słucham pięknej muzyki - Agi Zaryan - wspaniałej melodii "Miłość i Larsa Danielsona - I Tima i poznałam Korteza, ale on nie potrzebuje zbędnych komentarzy, ten kto go zna, wie jakiego rodzaju emocje ma ta muzyka.
Najlepszym towarzystwem jest oczywiście Ibrahim Maalouf, którego muzykę pokochałam rok temu.
Raport muzyczno - plastyczny napisany :) Pozdrawiam każdego, któremu udało się go przeczytać w chaosie innych internetowych zdarzeń.
Pozdrawiam lutowo, ola fluda i wszystkie pędzle, szkice i duże formaty. i muzyka z głośnika
