niedziela, 8 marca 2015

NAJKRÓCEJ JAK SIĘ DA

post pisany na kolanie między tworzeniem tanecznego linorytu i słuchaniu koncertu Meli Koteluk.

klik


Takiego wspaniałego, dla odreagowania od sieczki, która płynie z radia i głupot, które przewijają się w telewizji. Melodie Meli towarzyszą mi od niedawna. Piękne teksty, piękna muzyka, wspaniały klimat. 

A że dziś jest dzień kobiet, to życzę każdej  z Was , która pojawi się na tym blogu, by robiła coś z pasją, co zawsze będzie jej sprawiać radość na co dzień. Dużo słońca i twórczych radości :)

 Dobrej niedzieli! :) Ola


Brak komentarzy: