W zimowy, mroźny, bezwietrzny wieczór lubię słuchać padającego śniegu, gdy wracam do domu. Ten zimowy dzwięk jest bezkonkurencyjny . Niekiedy występujące zakłócenia na fali (szczekający pies w oddali, szuranie butów - Twoje, przyjaciela, dzieci, szum gałezi albo przemykający kot, a może renifer jadący na rowerze?!) czy samochód (to gorzej, warto pójść na odludzie) tylko dodadzą uroku temu co dzieje się w przyrodzie, gdy pada śnieg.
"Słuchaj, słuchaj" to wiersz Joanny Papuźińskiej zaaranżowany muzycznie przez Kaję i Janusza Prusinowskich. A w związku z tym, że tematem dzisiejszego wyzwania jest to czego słuchamy teraz, dziś będzie o tej melodii. Niestety nie mogę znaleźć jej pełnej wersji w internecie Tutaj pod numerem 15 posłuchacie jej pierwszą zwrotkę. Kołysanki polecam zarówno dzieciom i dorosłym. Inne, ale tylko cztery w całości można posłuchać na youtube. Warto kupić płytę, gdyż zawiera naprawdę ciekawe aranżacje muzyczne. Muzycy grają na przeróżnych instrumentach i kołysanki te mają dużo historii i barw muzycznych. Polecam płytę bardzo!
I mam jeszcze coś super - moc muzyki prosto z sędkowego lata :
oraz film z Islandią w tle - włączam go sobie często, gdy nie mam energii i by potwierdzić , że bardzo chcę tam pojechać. Zobaczcie koniecznie.
Miesiąc temu napisałam post o tym marzeniu - klik
I mam jeszcze coś super - moc muzyki prosto z sędkowego lata :
oraz film z Islandią w tle - włączam go sobie często, gdy nie mam energii i by potwierdzić , że bardzo chcę tam pojechać. Zobaczcie koniecznie.
Miesiąc temu napisałam post o tym marzeniu - klik
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Ola
9 komentarzy:
lubię takie klimaty :) a wiersz piękny.
Żądam dostępu do śniegu!!!! :)
Piękny tekst... Pięny klimat. I fakt... w swięta najpiękniej brzmi cisza...
Pozdrawiam Ela- Sonrisa (sonrisaart.wordpress.com)
Renifer na rowerze - cudny ;)
wiersz piękny
Ta wersja państwa Prusinowskich jest świetna. Mamy płytę i akurat ta piosenka zawsze mi później zostaje w głowie :)
Cieszę się że ją znacie :)
Też marzę o wycieczce na Islandię. Ale teraz skupiam się na marzeniach o śniegu, Mógłby wreszcie na stałe spaść:)
Pięknie! Często tutaj powracam i często zostaję na dłużej! Renifer wymiata a marzenia się spełniają... :)
Prześlij komentarz