ARMAN to pochodzący z Nicei przedstwiciel amerykańskiej sztuki współczesnej. Do pracy twórczej wykorzystywał on różnego rodzaju przedmioty związane z życiem codziennym (od minaturowych zegraków, lizaków chupa-chups, po samochody marki mercedes) i instrumanty (skrzypce, akordeony, gitary, trąbki) tworząc instalacje, asamblaże o bardzo dynamicznej formie, pozwalając tym samym widzowi "wejść w głąb przedmiotu, instrumentu". Zajmował się również malarstwem i grafiką.
Jestem zachwycona jego pracami, choć mam świadomość, że na tych wszytkich instrumentach mógłby ktoś zagrać, to myślę, że jest to warty grzechu twórczy recykling :)
Aby obejrzeć więcej prac artysty warto zajrzeć na jego stronę i pintrest.
Zapraszam serdecznie.
Pozdrawiam :)
Ola
Uwielbiam takie posty, dzięki którym mogę poznać artystów. Przepraszam, że wytykam błędy, ale w tytuł posta wkradła się literówka ;)Lubię do Ciebie zaglądać, więc nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Szczegóły u mnie na blogu, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za zwrócenie uwagi na literówkę. :) oraz za nominację, bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńNie znałam Pana - inspirujące!
OdpowiedzUsuńŚciskam i dziękuję za udział w linkowym party!
Karolina z Żyj Kochaj Twórz